Dzisiaj rano chciałam jednak upiec ciasto. Proste, bo ciągle nie mam siły i ledwo stoję na nogach, ale przede wszystkim smaczne. Na osłodę i jutrzejszy Dzień Chłopaka. Zapraszam na rozpływającą się w ustach, delikatną, po prostu przepyszną roladę bezową. Miałam małe obawy co do zwijania, ale jak się okazuje, niesłuszne, bo nie było żadnych komplikacji.
Składniki:
4 białka
200g miałkiego cukru
1 łyżka skrobi kukurydzianej/ziemniaczanej
1 łyżeczka octu balsamicznego/soku z cytryny
400g śmietany kremówki 30% ( u mnie dwa opakowania)
owoce pokrojone w kostkę (tutaj dwie nektarynki)
Białka ubijamy na sztywno, po koniec stopniowo dodajemy po łyżce cukru, łyżkę mąki i łyżeczkę octu/soku z cytryny. Masę rozprowadzamy po wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Staramy się ją rozprowadzać tak, aby miała kształt prostokąta. Pieczemy w piekarniku z termoobiegiem, w temperaturze 160stopni przez około 20-25 minut.
Po upieczeniu wyjmujemy bezę i odstawiamy ją na 10 minut. Następnie przewracamy ją na drugą stronę, ja nakryłam ją papierem do pieczenia i obróciłam. Odstawiamy do wystygnięcia.
Kremówkę ubijamy BEZ DODATKU CUKRU. Rozprowadzamy ją równomiernie na bezie i posypujemy pokrojonymi w kostkę owocami. Zwijamy roladę wzdłuż szerszego boku. Nie naciskajmy zbyt mocno, róbmy to bardzo delikatnie. Zwiniętą roladę chłodzimy przez kilka godzin w lodówce.
14 komentarze:
Chora takie cudo zrobiłaś? GRATULUJĘ!!! :). Ja w momentach choroby leżę i jem zupkę, którą sobie wcześniej zawekowałam ;).
Cudowne ciasto zrobiłaś!
Dziękuję bardzo!
Przyznam się, że jak tylko skończyłam piec bezę to padłam bez życia na łóżko :D Musiała odstać swoje w lodówce, aż nabrałam siły, żeby ją pokroić :DD
Podziwiam Cię. Mimo choroby udało Ci się zrobić coś tak pysznego! Nie robiłam jeszcze rolady. Muszę koniecznie wypróbować.
Życzę powrotu do zdrowia :)
Dziękuję :)
Też bym się obawiała zwijania takiej bezy, ale skoro mówisz, że poszło bezproblemowo ;)
:) kusi, a jest bardzo prosty w przygotowaniu :)
bardzo ciekawy pomysł na bezy ! dodaję do śledzonych :)
jejku jakie to musi być pyszne,beza,owoce i bita śmietana -Mniam
Ja jestem wujkiem Beatki i "obleciał" mnie jeden kawałek gwarantuję PALCE LIZAĆ. pozdrawiam wszystkich próbujących swoich sił w kuchni.
Aaaależ pysznie wygląda :) A Tobie życzę powrotu do zdrowia.
wow niesamowira rolada, nie taka prosta:)
po takiej pysznej roladzie na pewno szybko wyzdrowiejesz!:)
Dawno, dawno temu robiłam roladę bezową i pamiętam, że była pyszna. Ale ja wszelakie bezy uwielbiam :) Twoja wygląda ślicznie :)
Bardzo pomysłowe, bo jeszcze nigdy nie widziałam rolady bezowej ;)
Ja pierwszy raz zobaczyłam ją w australijskim Master Chef i zrobiła na mnie takie wrażenie, że wiedziałam, że ją zrobię :3
Prześlij komentarz