Podobno po 15 sierpnia w powietrzu czuć już jesień. I faktycznie, termometr pokazuje temperaturę 18 stopni, coraz szybciej robi się ciemno, a ja zaczynam kasłać i pociągać nosem. Wieczory mijają w akompaniamencie szumu wiatru, raz po raz rozświetlane uderzeniem błyskawicy. Szklanka wody z lodem ustępuje miejsce rozgrzewającej herbacie z cytryną.
Najlepsza opcja na śniadanie w chłodny poranek: placki. Mocno cynamonowe, grube, wypełnione papierówkami z ogrodu dziadka. Puszyste i pachnące, powodujące uśmiech na twarzy i znikające w zastraszającym tempie. Jedzone w towarzystwie książki (które swoją drogą pochłaniam ostatnio jedna za drugą). Tutaj "Wielki Gatsby".
Składniki:
1 porcja
40 g mąki żytniej typ 720
15 g mąki pszennej
jajko
ok. 70 g jogurtu greckiego
2 małe jabłuszka papierówki
pół łyżeczki sody oczyszczonej
pół łyżeczki cynamonu
ew. słodzidło
Mąki mieszamy z sodą i cynamonem, dodajemy jajko i jogurt. Mieszamy. Jabłka kroimy w kosteczkę i dodajemy do ciasta, delikatnie mieszamy. Smażymy na małej ilości oleju z dwóch stron. Ja podałam z rodzynkami i masłem orzechowym.
Brkfst 5: placki z jabłkami jak u babci
Autor:
Beata Błaszczyk
11 komentarze
Etykiety: brkfst, cynamon, jesień, na śniadanie, Placki naleśniki i pierogi
niedziela, 17 sierpnia 2014
11 komentarze
Etykiety: brkfst, cynamon, jesień, na śniadanie, Placki naleśniki i pierogi
niedziela, 17 sierpnia 2014
Search This Blog
Obserwatorzy
Etykiety
awokado
(1)
Babki
(1)
bakalie
(3)
banany
(4)
beszamel
(1)
bez pieczenia
(7)
bezy
(6)
białka
(1)
białko
(4)
biszkopt
(4)
Boże Narodzenie
(6)
bób
(2)
brkfst
(8)
bułki słodkie
(9)
chleb
(4)
ciasta
(25)
Ciasteczka
(12)
ciastka
(15)
Ciasto drożdżowe
(20)
ciasto francuskie
(2)
ciasto kruche
(13)
ciecierzyca
(2)
coś słodkiego
(77)
cukinia
(5)
curry
(2)
cykl tematyczny
(8)
cynamon
(10)
cytryna
(1)
czekolada
(23)
Dania główne
(21)
desery
(13)
do pieczywa
(7)
domowy fast food
(4)
dynia
(2)
fasola
(5)
faworki
(1)
gryczanka
(1)
Halloween
(1)
herbatniki
(3)
hummus
(2)
jagody
(2)
jajka
(2)
jesień
(19)
kaczka
(1)
kakao
(9)
kandyzowane owoce
(2)
karmelizowane owoce
(2)
kasza
(5)
kasza jaglana
(1)
kokos
(2)
koktajl
(2)
komosa ryżowa
(1)
kremówka
(4)
kruszonka
(4)
kuchnia angielska
(5)
kuchnia chińska
(1)
kuchnia francuska
(3)
kuchnia włoska
(6)
lato
(9)
lody
(2)
lukier
(3)
majonez
(3)
makaron
(7)
maliny
(1)
mango
(1)
masło orzechowe
(4)
mąka orkiszowa
(1)
mąka pełnoziarnista
(13)
mięsne
(6)
mleko roślinne
(2)
moje gadanie
(3)
muffinki i babeczki
(7)
na śniadanie
(48)
naleśniki
(6)
nasiona chia
(1)
niekulinarnie
(3)
nutella
(2)
obiadowe
(33)
omlet
(4)
orzechy
(2)
owoce
(26)
owsianka
(7)
pancakes
(4)
pączki
(1)
pieczywo
(1)
pierniki
(1)
pierogi i kluski
(5)
pierś z kurczaka
(4)
pizza
(2)
Placki naleśniki i pierogi
(19)
podróże
(1)
proteinowe
(1)
przekładane
(3)
raw
(1)
ricotta
(2)
rogaliki
(2)
rolada
(1)
ryby
(1)
ryż
(5)
sałatki
(4)
scones
(1)
serek wiejski
(1)
serniki
(3)
smoothie
(1)
soczewica
(2)
szpinak
(3)
szybkie
(26)
śliwki
(4)
tarty
(6)
tłusty czwartek
(2)
torty
(5)
trufle
(2)
truskawki
(2)
vegan
(1)
warzywa
(23)
warzywa faszerowane
(2)
wege
(4)
Wielkanoc
(2)
współpraca
(3)
wytrawnie
(15)
zakwas
(1)
zapiekanki
(3)
zdrowe
(24)
zima
(14)
zupy
(3)
żółtka
(4)
11 komentarze:
Słyszałam też "od anki chłodniejsze noce i poranki" i coś w tym jest, ale lubię te wieczory pod kocem z kubkiem herbaty, są takie magiczne.
A placki są cuuudne *.*
uwielbiam placki z jabłkami <3
tymi wytłuszczonymi słowami mnie skusiłaś!
muszę je zrobić :)
Uwielbiam takie placuszki, jem nieraz na śniadanie z kubkiem mleka.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
Jadłam ostatnio podobne, są cudowne :) Jesienno-zimowe wieczory mają w sobie urok :)
najlepsze z najlepszych, babciny klasyk :)
Cudowne placki, jak u babci :)
jabłka, cynamon, rodzynki - to nie może się nie udać!
(ciasto z ostatniego wpisu wygląda tak obłędnie, że chyba niedługo będę musiała takie zrobić, cudne)
wow, pamiętam je z dzieciństwa.... najbardziej lubiłam w wersji na zimno, ukradkiem wyjadane z lodówki :D
Pyszne placuszki. Bardzo je lubię :-) bardzo pysznie tu u ciebie :-)
oj, co ja tu widzę :-) moje ulubione ale z papierówką nie robiłam. Drugi tydzień urlopu na wsi - już wiem czym będę karmić na śniadanie moją rodzinkę :-) dzięki
Prześlij komentarz