Już nie pamiętam, kiedy ostatnio robiłam muffinki. Jakoś tak o nich zapomniałam. A to przecież jeden z najlepszych i najłatwiejszych wypieków! Nawet nie potrzeba miksera, bo wszystko wymieszamy łyżką.
Przepis na bazę do tych muffinek znalazłam na jakiejś stronie, adresu niestety nie pamiętam...
Składniki (10 muffinek):
1,5 szkl mąki
1/3 szkl cukru
odrobina soli
1 łyżeczka oleju
1 jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/5 szkl mleka
50 g białej czekolady
Mąkę wymieszać z cukrem, solą i proszkiem do pieczenia. Do szklanki wlać olej, wbić jajko i dolać tyle mleka, żeby dopełnić szklankę. Do suchych składników wlać zawartość składników rozrobionych w szklance. Wymieszać niezbyt dokładnie, tak aby powstały grudki. Do masy dodać pokrojoną w drobną kostkę białą czekoladę, ponownie wymieszać. Napełnić ciastem foremki muffinkowe do około połowy wysokości. Babeczki włożyć do piekarnika nagrzanego do 200stopni i piec około 25 minut.
4 komentarze:
uwielbiam zarówno muffinki jak i białą czekoladę, więc w mój gust byś się wstrzeliła idealnie :)
zrób mi takie... *.*
proste i smaczne babeczki ;d
Witam!! Jest mała nieścisłość. Ile ma być mleka? Bo 1 jajko, łyżeczka oleju i 1/5 szklanki mleka to ok 0,5 szklanki, a w wykonaniu napisane jest, że dopełnić szklankę do pełna mlekiem. No chyba, że u Pni 1/5 szklanki mleka to pół szklanki, a 1/5 szklanki cukru to pół szklanki? Pozdrawiam
Prześlij komentarz