Wyszło pysznie i do tego zdrowo. Mam zamówienie na zrobienie ich jeszcze raz w następnym tygodniu, co chyba o czymś świadczy. Polecam!
Przepis zaczerpnęłam z kwestii smaku
Składniki, około 6 burgerów:
1 kg chudej wołowiny (np. polędwicy, ligawy lub udźca)
1/2 łyżeczki soli i 1 łyżeczka świeżo zmielonego czarnego pieprzu
1 łyżeczka pikantnej mieszanki przypraw *
1 ząbek czosnku, pokrojony na kawałki
1/3 łyżeczki startej skórki z cytryny
3 - 4 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
1 żółtko
oraz (niekoniecznie):
1 mała cebula pokrojona na plasterki i zeszklona (przez około 10 minut) na małym ogniu
U mnie dodatkowo:
bułki ( ciabatty)
sałata
ser żółty
ser żółty
pomidory
ogórki konserwowe
ketchup
musztarda sarepska
* W skład mieszanki przypraw mogą wchodzić np. kmin, kolendra, pieprz, papryka, tymianek, rozmaryn, gorczyca, goździki, cynamon, czosnek, kminek, anyż. Można użyć gotowej indyjskiej przyprawy o cierpkim i pikantnym smaku garam masala.
Przygotowanie:
Mięso pokroić na kawałki, rozłożyć na desce, posypać solą, pieprzem, mieszanką przypraw, czosnkiem, skórką z cytryny, natkę pietruszki oraz zeszkloną cebulę jeśli jej używamy. Zmielić w maszynce do mięsa sitkiem o grubych oczkach (mięso ma być grubo zmielone z wyczuwalnymi kawałeczkami mięsa).
Do zmielonego mięsa dodać żółtko i delikatnie wymieszać. Uformować kotleciki biorąc na każdego po około 150 - 200 g mięsa. Rozgrzać dobrze patelnię grillową i ułożyć pierwsze 4 burgery. Grillować na dość dużym ogniu, przez około 2 - 3 minuty (burgery z polędwicy grillować krócej przez około 1,5 minuty), aż mięso zmieni kolor prawie do połowy burgera. Podczas grillowania uważamy, aby temperatura patelni nie zmniejszyła się i burgery nie wypuściły soków.
Przewrócić na drugą stronę i grillować kolejne 1,5 - 2 minuty (burgery z polędwicy wołowej krócej, przez około 0,5 - 1 minutę). Zdjąć z patelni i ułożyć na desce.
Patelnię wytrzeć papierowym ręcznikiem i grillować podobnie kolejne burgery. Podawać w przekrojonej na pół i opieczonej w tosterze bułce hamburgerowej. Ostudzone burgery można przechowywać w lodówce przez około 2 dni lub zamrozić.
7 komentarze:
O, akurat niedawno też robiłam domowe burgery, są pycha :)
Zawsze mnie fascynowały takie domowe burgery, zjadłabym takie w wersji wege ;)
w wersji wege mogą być ciekawe :)
Jako wielki koneser kuchni francuskiej, włoskiej, wietnamskiej i skandynawskiej, a także właściciel pierwszorzędnej sieci restauracji rozsianych głównie w Europie zachodniej oraz przydrożnych barów bistro, śmiem twierdzić, iż Twój blog zachwycił mnie w swej całej okazałości. Jesteś naprawdę utalentowaną młodą damą i jeśli będziesz nadal rozwijała się w tym kierunku - kto wie, może dostaniesz staż w jednej z moich knajp. Szukamy młodych, nieznanych talentów, a Twe burgery przyprawiają mnie o palpitację mięśnia sercowego.
Serdecznie pozdrawiam, aczkolwiek z przyczyn personalnych i biznesowych nie mogę podać swego nazwiska.
Dziękuję ANONIMIE :*
Cała przyjemność po mojej stronie, Beato.
to Ernest!
Prześlij komentarz