Od jakiegoś czasu zaczęłam się interesować RAW FOOD, czyli inaczej jedzeniem na surowo. Taka dieta bogata jest w produkty roślinne, w większości surowe. Wydawać się to może bardzo trudne, ale przynosi wiele korzyści dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia. Ja zasmakowałam w surowej gryczance, która w sezonie letnim jest moim częstym śniadaniem. Przepis jest niezwykle prosty, a efekt końcowy zachwyca smakiem.
Składniki:
1 porcja
65g kaszy gryczanej niepalonej
1/3 szklanki mleka roślinnego/wody
1 banan
kilka truskawek
Wieczorem kaszę zalewam szklanką wody, odstawiam. Rano odsączam na sitku i przepłukuję wodą. Blenderuję z mlekiem/wodą, bananem i truskawkami. Podaję z dodatkami, szczególnie polecam z tymi, również raw,
truflami ;)
6 komentarze:
Łaaaał! jestem zdecydowanie na tak! a jakie zdjęcia.... PIĘKNIE!
jak dla mnie najlepsza wersja kaszy gryczanej - uwielbiam! :)
takie cudo jadłabym na każde śniadanie!
Słyszałam o tej diecie, a raczej sposobie odżywiania. Trochę nie dla mnie, ale trzymam kciuki za Ciebie:)
Pozdrowienia:)
To zdecydowanie coś dla mnie :D
Smaczny pomysł :)
Prześlij komentarz