Przepis, na którym się wzorowałam pochodzi z white plate. Parę rzeczy pozmieniałam i oto ona, moja nowa, ulubiona, śniadaniowa granola! Czy wystarczającą zachętą do jej zrobienia będzie fakt, że kiedy się skończy, upiekę nową, taką samą?
Składniki (na dwa pudełka, takie jak na zdjęciach):
200 g płatków owsianych
200 g płatków owsianych
80 g otrębów żytnich
3 łyżki miodu
4 łyżki oleju słonecznikowego
150 ml dobrego soku jabłkowego (lub starte na tarce jabłko)
3 łyżki miodu
4 łyżki oleju słonecznikowego
150 ml dobrego soku jabłkowego (lub starte na tarce jabłko)
Plus:
100 g słonecznika
80 g rodzynek
dwa paski gorzkiej czekolady
Piekarnik nagrzać do 150 st C.
Wszystkie składniki oprócz czekolady i słonecznika wymieszać. Wsypać do foremki i piec godzinę, co kilka minut mieszając łyżką (UWAGA! Trzeba bardzo pilnować, ja np. piekłam 40 min i było ok).Studzić w wyłączonym, ciepłym piekarniku. Po ostygnięciu dodać pokrojoną czekoladę i rodzynki.
Smacznego!
Piekarnik nagrzać do 150 st C.
Wszystkie składniki oprócz czekolady i słonecznika wymieszać. Wsypać do foremki i piec godzinę, co kilka minut mieszając łyżką (UWAGA! Trzeba bardzo pilnować, ja np. piekłam 40 min i było ok).Studzić w wyłączonym, ciepłym piekarniku. Po ostygnięciu dodać pokrojoną czekoladę i rodzynki.
Smacznego!
4 komentarze:
Domowa - najzdrowsza i najsmaczniejsza :) Nie trzeba żadnej chemii.
Witam, nominowałam Twój blog o zabawy Liebster Blog, zapraszam do pobrania pytań z mojego bloga i dalsze przekazania zabawy !!
Dziękuję, postaram się odpowiedzieć :)
mmm zrobię swoją i też sie będę nią zachwycać tak jak Twoją! :)
Prześlij komentarz