Według mnie nie, a ciasteczka z niego zrobione to dopiero pyszności! Orzechowe, kruche, delikatne cudeńka. Słodkie, idealne do szklanki zimnego (chociaż patrząc na pogodę za oknem-gorącego i rozgrzewającego) mleka. Podwieczorek dla orzechowych maniaków.
Składniki:
(4 blachy małych ciasteczek)
340 g masła orzechowego
220 g jasnego brązowego cukru
113 g masła
jedno duże jajko
195 g mąki pszennej
340 g masła orzechowego
220 g jasnego brązowego cukru
113 g masła
jedno duże jajko
195 g mąki pszennej
łyżeczka proszku do pieczenia Miękkie masło ubić z cukrem i masłem orzechowym na puszystą masę. Dodać jajko i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Zmiksować. Z masy lepić małe kuleczki, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i rozpłaszczać przy pomocy widelca. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st. C przez 10 min. Zaraz po wyciągnięciu z piekarnika są bardzo miękkie, muszą chwilę ostygnąć.
przepis pochodzi od M. Stewart, a ja go znalazłam tu :)
4 komentarze:
zgadzam się w 100% masło orzechowe jest najlepsze ;) muszę skorzystać z tego przepisu, bo ciasteczka wyglądają naprawdę smakowicie :)
pozdrawiam
Takie ciastka biją na głowę wszystkie kupne, musiały się rozpływać w ustach :)
u mnie masło orzechowe czeka :)
Mniam! Uwielbiam takie ciacha, szczególnie domowej roboty :)
Prześlij komentarz